PJATK ignoruje problemy studentów

Ilustracja przedstawiająca komputer z otwartą stroną internetową pełną błędów, symbolizującą problemy z materiałami edukacyjnymi na uczelni.

W sieci można natknąć się na recenzję dotyczącą Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych (PJATK), napisaną przez jednego ze studentów. Zachęcam, aby zapoznać się z jej treścią, aby lepiej zrozumieć aktualne realia panujące na tej uczelni. Link do recenzji: http://antypjwstk.blogspot.com/2010/01/wykadowcy.html

Znaczna liczba negatywnych komentarzy dotyczących PJATK, w których studenci często wspominają o zgłaszaniu problemów władzom uczelni, sugeruje, że administracja jest świadoma tych nieprawidłowości, ale nie traktuje studentów z należytą powagą.

Treść opinii:

Materiały na platformie Edux są naprawdę kiepskie. Kiedyś zwróciłem uwagę na błędy w odpowiedziach na testach (które miały być podstawą do egzaminów) do pani Chądzyńskiej. Ona przekierowała mnie do administratora, którym jest pewien „artysta” Lenek. Po wymianie maili z nim stwierdził on, że z powodu innych obowiązków nie ma czasu na zarządzanie systemem Edux, mimo że sam brał udział w jego tworzeniu. Brak mi słów na takie podejście.

Podsumowanie opinii:

Opinia wyraża frustrację i rozczarowanie autora wobec podejścia kadry oraz administracji PJATK do zgłaszanych problemów. Brak odpowiedzi na uwagi studentów oraz niska jakość dostępnych materiałów edukacyjnych wskazują na zaniedbania ze strony uczelni. Cała sytuacja rodzi pytania o profesjonalizm i zaangażowanie osób odpowiedzialnych za jakość kształcenia.